Niedziela 31 stycznia inna niż zwykle. Ćwiczenia, bieg, morsowanie, ale i pomoc. Niezwykłe zaangażowanie morsów, do takiej grupy warto dołączyć!
Co niedzielę możemy spotkać ludzi, którzy nad Hubertus przychodzą w innych celach niż tylko spacer dookoła oblodzonego jeziora.
Niedziela 31 stycznia była inna niż zwykle, ponieważ organizatorzy dotychczasowych morsów wsparli inicjatywę
Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy.
Najpierw bieg oraz ćwiczenia, później wspólna kąpiel. Po wyjściu można było spróbować tortu, który przypominał serduszko, rozdawane od lat przy wsparciu fundacji WOŚP.
Niesamowity jest fakt, że tak wielu ludzi przyszło wesprzeć fundację oraz spróbować czegoś nowego, czym jest Morsowanie.
Wspólnymi siłami morsy uzbierały ponad 1600 zł co jest bardzo rewelacyjnym wynikiem.
Chcesz przyjść i spróbować morsowania?
Na facebooku powstał fanpage, który nazywa się Mors Hubertus. Stamtąd dowiesz się szczegółów „wypadów”. Jeżeli macie jakieś pytania, możecie śmiało napisać wiadomość, jesteśmy pewni, że ktoś doświadczony w tej dziedzinie Wam odpowie.